Tym razem w kąciku ciętych ripost nie zabraknie walki konkurencyjnych firm, gaszenia facebookowych mądrali oraz specyficznych relacji między sąsiadującymi ze sobą krajami.
"Dominoes Pizza"
#1. To jakiś żart
"Dominoes Pizza"
W dzisiejszym odcinku m.in. minister Czarnek, który zna przypadki rodzin
sprzed miliardów lat, podatkowe problemy kobiety z kamerek erotycznych
oraz Facebook, który wie, że jest zły, ale co z tego?
Niebezpiecznie jest zostawić telefon w domu. Wtedy dopadnie go żona, przeczyta SMS-y, zrozumie swoje i awantura murowana. Okazuje się, że nie warto też zapominać komórki wychodząc z pracy, szczególnie jeżeli kumple są dowcipnisiami...
#1. Telefon ofiary
#2. Zapakowany w kopertę.
#3. Następnie szczelnie owinięty w taśmę ostrzegawczą.
#4. Schowany do skórzanej saszetki.
#5. Saszetka ląduje w skrzynce, która dodatkowo zabezpieczona jest trytytkami.
#6. Całość wylądowała w kartonie.
#7. Karton wrzucony został w worek. Dla uniknięcia wszelkich wątpliwości paczka została odpowiednio oznaczona.
#8. Paczkę koledzy podczepili pod hak.
#9. I całość poszybowała pod sufit.
#10. Na szczęście kolega Bert zna się na żartach...
#11. ...i trzy godziny później wybaczył kumplom.
#12. A mógł zabić...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą