Jake - historia psa, który został strażakiem

#2. "Zauważyłem, że z szopy sąsiada dobywa się dym, więc podbiegłem tam" - powiedział William Lindler, miejscowy strażak.

#3. "Rodzina sąsiada zaczęła krzyczeć, że w budynku znajduje się ich szczeniak."

#4. "Wróciłem do swojego domu, chwyciłem część codziennego ekwipunku strażaka i przebiegłem na drugą stronę ulicę."

#5. Psiak miał poparzone 75% powierzchni ciała, ogień dosięgnął nawet poduszek jego łapek.

#6. "Po jakimś czasie skontaktowałem się z weterynarzem, który poinformował mnie, że... rodzina straciła już zainteresowanie szczeniakiem" - kontynuował Lindler.

#7. Niestety, nie stać ich było, by płacić za jego rehabilitację.

#8. "Wtedy właśnie ja i moja rodzina strażaków postanowiliśmy zaadoptować go."

#9. W otoczeniu troskliwych chłopaków ze Straży Pożarnej w Hanahan, Jake szybko wrócił do formy.

#10. Niedawno został oficjalnym członkiem Straży Pożarnej!

Ja, Jake - pies strażak, jako Maskotka Straży Pożarnej w Hanahan niniejszym obiecuję, że będę pomagał rozśmieszać dzieci przy pomocy mojej uroczej osobowości, uczył innych o bezpieczeństwie przeciwpożarowym i co robić w sytuacjach kryzysowych. Poprzez swoje czyny będę pomagał promować Misję, Wizję i Wartości Straży Pożarnej w Hanahan. Nie ma zbyt wielkiej lub zbyt małej pracy tam, gdzie chodzi o dzieci.

8 grudnia 2015

#11. Obecnie wraz z innymi strażakami Jake odwiedza okoliczne szkoły i pomaga dzieciom zrozumieć zasady bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

#12. "Szczerze chciałbym, aby został certyfikowanym psem terapeutycznym, który współpracowałby z poparzonymi dziećmi."

#13. "Chciałbym, by dzieci wiedziały, że nieważne jak jest źle, wszystko może się jeszcze ułożyć. Ten pies został ciężko poparzony, gdy miał zaledwie cztery tygodnie, i patrzcie, wciąż jest piękny!"