Szukaj Pokaż menu

Nowy model GPS-a?

170 030  
1018   31  
Nie wiemy czy to nowy model nawigacji, czy też sposób na czystą deskę rozdzielczą...

Kliknij i zobacz więcej!

Ale większość kierowców może niepokoić fakt, że są ludzie, którzy jeżdżą z czymś takim na kierownicy:

Rzetelne inaczej sensacje z kraju Mieszka

66 738  
294   9  
"12 kwietnia 2009 roku polskie media masowe wzbogaciły się o nową agencję informacyjną. Zadaniem Nierzetelnej Agencji Informacyjnej (NAI) jest dezinformowanie społeczeństwa o wydarzeniach z kraju, świata, polityki i kultury." Sprawdźmy ją.

"Znaleziono połowę Arki Noego!"



Pod Bełchatowem grupa górników przeczesując nowy blok kopalni odkrywkowej węgla brunatnego, natrafiła na bezcenne znalezisko! To połowa biblijnej Arki Noego! - ustaliła Nierzetelna.pl w rozmowie z paleontologami.

- Brygadzista kazał nam przebierać nowy blok odkrywkowy i grzebiąc z Frankiem dokopaliśmy się maszyną do jakiejś drewnianej konstrukcji - opowiada Zdzisław Kilof, górnik Kopalni Bełchatów. - Fedrowaliśmy dalej i kawał drewna się powiększał.

Co złego może ci się przydarzyć w ten weekend?

109 959  
574   28  
Piąteczek... Weekend czas zacząć. Oczywiście te długo wyczekiwane dni miną szybciej niż czas trwania pojedynku pomiędzy Woodym Allenem a Mariuszem Pudzianowskim. Taka już natura dni wolnych od pracy. Jednak nawet w ten błogi czas czyhają na nas zagrożenia, które potrafią zamienić ulotne chwile rozpusty i szampańskich zabaw w koszmar rodem z ulicy Wiejskiej.

Co zrobisz gdy:

#1. Piwo zdrożeje o złotówkę!

To tylko jeden „zyl”, rzekniesz. Widać nigdy nie dane ci było ciułać przez cały tydzień i mozolnie uzbierać 30 zł na pięć piw w swym ulubionym lokalu. Studenci, mimo że najczęściej cierpią na chroniczny brak waluty, potrafią wyczarować tę magiczną kwotę, aby w piątek zamienić ją w napój obfity w witaminę B.
Kiedy jednak okazuje się, że piwo w twym ukochanym pubie nie kosztuje już 6 zł a 7 zł, rodzi się najprawdziwszy dramat.
Wypijesz tylko cztery piwa i zostanie ci głupie 2 zł, za które nie kupisz nawet małego bro... Pozostaje ci raczyć się, w parku, chmielem z pobliskiego spożywczaka, gdzie miejsce fajnych niewiast (siedzących stolik obok)  zajmą przyjaźni menele (siedzący ławkę obok), którzy chętnie podzielą się z tobą swymi życiowymi mądrościami w zamian za środek nawilżający ich wysuszone gardła.

#2. Gromadka żuli poprosi cię o okazanie swego telefonu

Dzięki uczynnym kolegom udaje ci się jednak wydoić wymarzonych pięć piw i poznać fajne niewiasty ze stolika obok. Jedna okazuje się znać cytaty z „Martwicy mózgu” na pamięć. Będąc w połowie czwartego piwa, zakochujesz się. Dostajesz od tej wrażliwej i pełnej dobrego smaku istoty numer telefonu, który wklepujesz w swą zdezelowaną Nokię. Wracając do domu obiecujesz sobie do niej zadzwonić, dowiedzieć się jak ma na imię i zaprosić do kina na niedzielny przegląd filmów gore. Będąc kilka przecznic od domu spotykasz gromadkę żuli. Ten o ksywce „Gołota”, okazując dorodne braki w uzębieniu przednim, informuje cię o kradzieży twego telefonu.
Następnym razem numery do fajnych dziewczyn będziesz, za pomocą zardzewiałego gwoździa, wydrapywać na swym przedramieniu.



#3. Wyłączą ci wodę w niedzielę rano

Udało się - przeżyłeś weekend. A w każdym razie jego najważniejszą część. Piątek i sobota minęły ci pod znakiem juwenaliowego szaleństwa. Wróciłeś do domu w jednym kawałku. Lecąc w kierunku niezasłanego wyra usiłowałeś jeszcze, w ostatnim odruchu świadomości, zdjąć trampki.
Ostatecznie skapitulowałeś i wyrżnąłeś ciężkim łbem w miękką i gościnną poduszkę. Teraz tylko kilka chwil na opanowanie tego paskudnego „helikoptera” i nadchodzi upragniony zgon.
Rano, niczym rozbitek który przeżył tydzień na Saharze, przeklinając w duchu pulsujący ból twego łba, czołgasz się do łazienki. Podczas tej podróży obiecujesz sobie: „Więcej już nie piję...Ostatni raz to był...”. Oczywiście, poprzedniego wieczora nie byłeś wystarczająco przytomny aby zwrócić uwagę na kartkę informującą, że w niedzielę, z powodu awarii jednej z rur, do godziny 16 woda w całej klatce zostanie wyłączona. Módl się o deszcz!


#4. Pusta twa lodówka

Niby normalka, kiedy mieszka się w akademiku z wyjątkowo łakomym i jeszcze bardziej skąpym współlokatorem. Jednak są sytuacje, kiedy jego nawyk pałaszowania zawartości chłodziarko-zamrażarki jest nie do przyjęcia. Wracasz z imprezy, na której jakiś zbir dolał ci kilka kropel marihuany do soku marchwiowego (no, przecież trudno żebyś świadomie spożył nielegalną substancję!). Odurzony wracasz do domu autobusem nocnym i przez całą podróż wymieniasz sobie w myślach, co zjesz kiedy wrócisz do swego grajdołka. Czy najpierw kabanosy, a później jogurt truskawkowy, a na koniec kromkę czwartkowego chleba z ostatnim plastrem żółtego sera, czy może w innej kolejności...? Znacząc drogę do pokoju kropelkami kapiącej ci z ust śliny, wbiegasz do swego lokum. Z obłąkanym wzrokiem wygłodzonego szaleńca, dopadasz do lodówki i... znajdujesz w niej kartkę: ”Zjadłem... Sorry. Odkupię na początku następnego miesiąca.”
Podobno papier łatwo się trawi...
W ostateczności - żryj majonez...



#5. Do twego ulubionego klubu wprowadzona zostanie selekcja wchodzących

https://chrismaloney.files.wordpress.com/2010/03/adidas.jpgI to nie byle jaka. Lokal, w którym zwykle się bawiłeś, w ramach oszczędzania pieniędzy na wynajmowaniu wielkich łysych panów co to strzegą prawa i porządku, zaopatrzony zostanie w specjalne bramki wejściowe. Bramka dla dziewcząt składać się będzie jedynie z wagi pozwalającej na wejście tylko osobom, które nie przekraczają 62 kg.
Przejście dla panów natomiast, zaopatrzone będzie w dresowy czytnik kodów paskowych. Dopiero w ostatniej chwili dowiadujesz się, że ta selekcja ma miejsce ze względu na charytatywny koncert Ryszarda vel Peji. Jako że nosisz jeansy, drzwi do lokalu pozostają zamknięte, a ty spotykasz się z objawami skrajnego niezadowolenia innych osób czekających na wejście.

#6. Staniesz się obiektem ataku islamskich wege-terrorystów

A myślałeś, że nic cię nie może już zadziwić. Stoisz sobie z kolegami przed rozłożystym gmachem akademika i rozmarzonym wzrokiem gapisz się na kiełbaskę, co to nabiera rumieńców na rozklekotanym urządzeniu grillopodobnym autorstwa Zbyszka spod ósemki. Tę piękną chwilę przerywa zachrypnięty głos ogorzałego Abdula, który z pochwalnym rykiem uwielbienia dla Allaha poświęca życie i własnym ciałem gasi ten paskudny ogień kapitalistycznego zepsucia. Turlając się po szczątkach zbyszkowego grilla, dokonuje biedak swego żywota. Oto masz przed oczami pierwszego znanego historii islamskiego wege-terrorystę.
Ktoś chyba znów dosypał ci marihuany do musztardy, albo wstrzyknął LSD w piętę...





#7. Wioletta Villas zagra zamiast Kazika na tegorocznych Juwenaliach

To dzięki temu studenckiemu świętu Kazik Staszewski opanował do perfekcji sztukę grania na kilku
imprezach jednocześnie. Niestety, czcigodny wokalista lata swoje ma i mimo że dusza jego wciąż młoda i do scenicznych fikołków skora, to i takiemu wymiataczowi jak on zdarza się czasem zaniemóc. Wyobraź sobie, że w tym roku Kazik przygotował dla studentów nie byle jaką niespodziankę – wykona słynny przebój „Kochaj mnie, a będę Twoja” w oryginalnym duecie z Wiolettą Villas. Super. Po pierwszym utworze, dzielny rockers dostaje mdłości i musi przerwać koncert. Sytuację postanawia ratować blondwłosa posiadaczka najgrubszego warkocza w historii kobiecej mody. W ten sposób tłum rozruszanych piwskiem i rozgrzanych przez występy wcześniejszych gwiazd studentów ma rzadką okazję wysłuchania recitalu Wioletty V.

Czy ktokolwiek z tu zebranych będzie miał na tyle przyzwoitości, aby wytrwać do końca imprezy i wysłuchać kolejnych pięciu bisów?

574
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Rzetelne inaczej sensacje z kraju Mieszka
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Poranek kobiety i mężczyzny
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Słodka zemsta na byłej żonie
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Najprostsze rzeczy, które sprawiają nam przyjemność
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Wielka księga zabaw traumatycznych CCII
Przejdź do artykułu Odzew na ogłoszenie towarzyskie

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą