Zaginięcie ukochanego psa to przeżycie na wskroś traumatyczne i z niego się nie chcemy śmiać. Czasem po prostu w takim ogłoszeniu pojawia się jakiś element, który rozkłada na łopatki. Piesek zaginął informatykowi z zamiłowania. Wiecie jak nazwał swojego pieska? A zgadniecie?
Ksywa świadczy o tym, że właściciel jest bardzo oryginalny albo bardzo leniwy (i beztroski, w końcu to jedno z najpopularniejszych haseł do portali).
Otóż ten przepiękny sierściuch został nazwany szacownym przydomkiem...
QWERTY
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą