Już raz miałem.
No nie powiem, jak ładna pogoda to nawet jest frajda.
Zimą też dramatu nie było bo ogrzewanie dosyć wydajne.
Swoją drogą, zima to raczej pojęcie symboliczne. (mieszkam w UK)
Temperatura ujemna to max -4/5, jeśli pojawi się śnieg to raczej tak nie na dłużej.
Podobno teraz jest najlepszy moment na kupno "convertibla"
Fakt, ceny mocno niskie.
Teraz tak się zastanawiam, czy szukać z twardym czy z miękkim dachem.
Plus twardego jest taki że po zamknięciu to w sumie normalne auto.
Minus jest taki że mój preferowany model występuje wyłącznie w wersji S̰o̰f̰t̰ ̰T̰o̰p̰

Jakieś za? lub przeciw?
Zakładam że na forum są posiadacze takich wynalazków.

:freddieplus2 , powiem tak, niezależnie od auta softtop zawsze wygląda jak gówno. Dziękuję za uwagę

Jak już miałeś taki wóz to sam znasz wady i zalety. Sztywny dach będzie zajmował więcej miejsca i często poza torbą na zakupy mało co zmieścisz w bagażniku. Plusem jest za to to, że będzie cichszy, wytrzymalszy, ładniejszy (kwestia względna) no i można nim jeżdzić cały rok.

Mam teraz bmw m3 e92 cabrio z twardym dachem, mam sl129 z miekkim dachem, mam tez 124 cabrio tez z miekkim dachem i bmw w36 tez z miekkim dachem. Najlepsze jest m3 z twardym, ale nie dlatego ze ma twardy dach, tylko datego ze zapierdala ale najbardziej podoba mi sie 124 cab. A ty chyba nie po porade przyszedles, tylko sie pochwalic

hero A czym tu się chwalić?
Auto jak każde inne tylko inne

:freddieplus2 nie wiem. Tak czytam swoj post i mysle ze ja sie pochwalilem

:Lukas

Brawo, Sherlocku

hero
Ja bym powiedział że przyszedłeś nieco ponarzekać.Może też wzbudzić jakieś współczucie, co tu na pewno jest osiągalne.
Nie martw się. Kupisz sobie kiedyś normalny samochód.

Jak do jazdy na co dzień to brać takie, do którego po złożeniu dachu można coś było wsadzić. Jak do jazdy "niedzielnej" to brać taki, jaki się najbardziej podoba Przy miękkim trzeba tylko będzie się liczyć, że trzeba będzie go za parę lat naprawić gdy już się rozciągnie. W klimacie UK miękki dach nie będzie jakimkolwiek problemem

Do większości modeli można dostać hard topy na zimę, to całkiem sensowne rozwiązanie. O ile można mówić o sensie w przypadku cabrio.

O jakim aucie myślałeś?

:tilliatillia znajd mi hardtop do 124.
:tomcogito normalnych tez mam kilka. nie bede wymienial, bo jeszcze ktos pomysli ze sie chwale

hero
Do Saab 9-3 convertible też nikt nie wymyślił hard topu.
I do wielu wielu wielu innych.
W zasadzie to można śmiało powiedzieć że zamienny hard top jest unikatem.
Bmw 3? mazda mx5?

Ale jaka kwota i jakie wymagania...

:freddieplus2 ale do 124 jest hardtop, ale drogi jak cholera i trudny do znalezieni. Wyglada oblednie.

Opel Astra 2 wersja od Bertone-mięki dach;] Auto calkiem ok-przez wielu uważany za najlepszy coupe jaki wyszedł. Zalety/wady miękkiego dachu znasz więc co tu dużo gadać i sie pytać-bierz co uważasz za sluszne i się dobrze baw

Do mx5 kupisz harda bez problemu. Niezależnie od generacji.

Od początku celowałem w SAAB 9-3 convertible. (Bo już taki miałem? Bo lubię saab'y?)
Znalazłem kilka fajnych sztuk.
Zależało mi na automacie i podgrzewanych fotelach.
A najlepiej jakby był zagazowany już (hahaha)
Znalazłem jeden dokładnie miał wszystko. Jak się umówiłem na odbiór to gość stwierdził że jednak zatrzyma dla siebie. (tiaaa)

Następny- świetny stan ale w manualu.
I następny W automacie i z silnikiem 2.3! to już frajda
Ale babka tak oszczędnie udzielała informacji że nadal zbyt wiele nie wiem.

Następny- Automat i z silnikiem 2.5 V6 !!! Qfa! 210mil w jedną stronę trzeba by po niego jechać.

I bonus - wczoraj wieczorem pojawił się jeszcze jeden kandydat.
Zwykła 2.0L w automacie. Ale ma ładne customowe wnętrze i jest dobrym stanie.
Dziś jadę oględać bo tylko 20 minut jazdy ode mnie.

Saab 9-3 i 2,5 V6

:tilliatillia Też mnie to zaskoczyło.
Ale sprawdzałem po rejestracji na stronie DVLA i faktycznie!
2.5L jak obszył !!!

https://www.saabplanet.com/saab-900ng-with-rare-2-5-v6-b258i-engine/

A tu nawet film, i to nie z zagramanicy!

https://www.youtube.com/watch?v=TgQbx1YWHGM


Btw. ten ostatni wczorajszy.
Byłem oglądać.
Faktycznie wygląda fajnie.
Wszystko cacy .... poza fatalnym wyciekiem oleju z silnika

Toż to dziadek 9-3, w 900 faktycznie były te silniki. Niezbyt udane, tak przy okazji.

Zdecydowałem się jednak na miękki dach.
Saab 9-3 rocznik 99.
Śmiga aż miło, nic nie puka nic nie stuka.
Kilka zadrapań (do polerki), dach działa.
Od wczorajszego wieczoru stoi już pod domem