Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > ehh...ehh...
piotrek100488
Dziń dybry wszystkim, muszę sobie dzisiaj ponarzekać trochę ponieważ kilka dni temu zmarła moja mama. I teraz widzę w jakim jestem szambie bo narobiła długów, ale nie mogę odrzucić testamentu, bo do końca tego roku wyrwę taką kasę od państwa że się w głowie nie mieści i będę ustawiony do końca życia a nawet i dłużej. I teraz nie wiem co robić bo za kilka dni pogrzeb no ale trzeba zacząć działać w sprawie spadku coś. Bo muszę powiadomić sąd że mama nie żyje i muszę przyjąć spadek żeby postępowanie mogło się dalej toczyć. Ale jak przyjmę teraz spadek to banki a później komornicy się na mnie rzucą jak głodne piranie na ponacinaną krowę. Ehhh pomuszće hlep!!!11oneone!!

I_drink_and_I_know_things
@piotrek100488 jeżeli nie ma konfliktu między spadkobiercami idź do notariusza, zrób protokół dziedziczenia. Postępowanie sąd zawiesi do czasu ustalenia spadkobierców. Bankami się specjalnie nie przejmuj, bo postępowanie w sądzie z bankiem i tak potrwa długo - na pewno dłużej, niż do końca tego roku.
Ostatnio edytowany: 2023-02-28 12:27:38

--
A Lannister always pays his debts

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · rok temu
@piotrek100488 a teraz nie jest już domyślną opcja dziedziczenie z dobrodziejstwem inwentarza?

https://bezprawnik.pl/dziedziczenie-dlugu/

Oczywiście to też może nie być proste, bo może się okazać, że dobra materialne teoretycznie są warte dużo, ale to Twoim problemem jest znaleźć kupca, który to weźmie za kwotę jaka Cię interesuje, więc ostatecznie zostaniesz i tak w czarnej dupie...

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

piotrek100488
@I_drink_and_I_know_things Spadkobiercą jestem tylko ja, więc nie ma problemu kto przejmuje cały majątek. Chyba że bank da do tego e-sądu w Lublinie i będzie pozamiatane. Bo dostają bardzo szybko papier a komornicy lubią takie rzeczy i szybko zaczynają działać. Ale mam pomysł na ugodę z bankiem, ale będę musiał porozmawiać z prawnikiem czy mógłbym mieszkanie i ziemię oddać bankowi za długi, oni biorą po niższej cenie (nawet jestem skłonny opuścić 1/4 niż kwota podana przez rzeczoznawcę) i wypłacają mi resztę pieniędzy na konto z zastrzeżeniem że mam czas na wyprowadzenie się około 1 miesiąca.

I_drink_and_I_know_things
@piotrek100488 e-sądem się nie przejmuj, od dłuższego czasu po wniesieniu sprzeciwu sprawa jest umarzana i bank musi iść normalnie do sądu. Ugodę zawsze możesz zawrzeć, nawet w toku sprawy.

--
A Lannister always pays his debts

piotrek100488
Kredytów jest na około 260k zł mieszkanie w tej okolicy gdzie mieszkam to wg cen rynkowych warte jest od 580k do 640k zł. Czyli więcej niż kredyty, ale jest problem, bo mieszkam w bloku i niestety ale przez mój salon przebiega nieistniejąca droga której nie ma w planach geodezyjnych miasta i jak miasto przekazywało spółdzielni zgodę, nikt nie sprawdził jakiś tam innych planów gdzie ona była zaznaczona (W dacie wydania decyzji o lokalizacji inwestycji, następnie decyzji o pozwoleniu na budowę, a nawet w chwili odbioru wybudowanych budynków i przekazaniu ich do użytkowania, Spółdzielnia nie miała wiedzy o przechodzącej przez budynki XX 5 i XX7 drodze. Droga ta nie były wyrysowana na żadnej mapie geodezyjnej. Urząd wydając pozwolenie na budowę nie sprawdził tego). W związku z czym nie mogę założyć oddzielnej księgi na to mieszkanie mimo iż blok posiada księgę wieczystą. Więc z bankiem będę rozmawiał czy wezmą to mieszkanie i resztę mi wpłacą na konto żebym mógł chociaż kupić sobie kawalerkę.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Quosek - Superbojownik · rok temu
bank nic sobie nie bierze. bo co potem by zrobił z tym mieszkaniem.
opcja to:
- wynająć to mieszkanie komuś
- sobie wynająć kawalerkę
- mieć nadzieję, że różnica w kwocie (+ jakieś Twoje fundusze) wystarczą na spłatę kredytu

Ale - poszukaj dobrze dokumentów do kredytu - takie kredyty bardzo często wymagały brania ubezpieczenia na życie i utrzymywania go przez parę lat - może to ubezpieczenie nie zostało wymówione i obowiązuje
Forum > Narzekalnia! > ehh...ehh...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj