Oglądam se ja ileś-tam kanałów kulinarnych na jutjubie (był wątek; https://joemonster.org/phorum/read.php?f=32&t=11192 )
Od lat, nieodmiennie zastanawia mnie: dlaczego ci ludzie używają tępych noży??
W ostatnich 2-3 filmach z Dalmacji p. Makłowicz ma wreszcie ostry nóż, taki tasaczek;
Kwasior: to tylko jak reklamuje czyjś produkt nożopodobny; nowy, to względnie ostry.
Strzelczyk: jest wierny swoim nożom i ma ich dużo i dobrych - ale jak patrzę, jak sieka warzywa albo kroi mięso - to chyba tez nigdy nie ostrzy...
Gordon, jeden jedyny, kroi ostrym sprzętem - no, ale jemu to pewnie temperują mur... ludzie z ekipy.
Co, do piernika? Czemu ludzie używają nieostrych noży??

Po pierwsze: nóż potrzebny jest z reguły do pociachania większych kawałków paszy na mniejsze, po to by można je wprowadzić do otworu gębowego i strawić w relatywnie krótkim czasie, oraz by ciepło obłapiło produkty w miarę szybko i równomiernie. By to zrobić nie potrzebujesz obsydianowego skalpelu o ostrzu szerokim ~ na jedną molekułę, gdyż ani nie kroimy diamentów, skał granitowych czy węglików spiekanych, ani nie jesteśmy zmuszeni odcinać precyzyjnie siatkówki od rogówki, czy tam inszej siatkówki.
Po wtóre: zbyt wyostrzone noże są niebezpieczne. Możesz zapaćkać krwią i danie i blat i ściany i sufit w kuchni, albo odciąć koniuszek palca albo przeciąć ścięgna jak nóż nagle skręci w złą stronę (znam kolesia, który po każdej kłótni z żoną ostrzył noże jak poiebany, po chyba drugiej wizycie małżonki na SORze zaprzestał tej praktyki- albo i nie).
Po trzecie: Im ostrzejszy nóż tym szybciej się tępi. Jeżeli podchodzisz do zadań kulinarnych zadaniowo może być ci szkoda czasu i atłasu na częste pieprzenie się z osełką i stalką.

nie znam się na nożach

NO NIE?!

Sam jak się czasami patrzę jak oni się męczą z krojeniem, to mam ochotę takim tępym nożem się pociachać...

Ale nawet tego nie mogę zrobić, bo ja mam wszystkie ostre! Nie wyobrażam sobie mieć nienaostrzonego noża. To jakby się golić jednorazówką 10 miesiąc!
Jedyny tępy nóż jaki mam, to do smarowania masła.

P.S. Moja żona ma swój oddzielny nóż. Moimi zawsze się zatnie

@krzycz22 z żoną to samo