Widziałem takie coś kiedyś w TV fragment ok 30min.
Na początku grupa żołnierzy amerykańskich wchodzi do jakiegoś budynku (jakaś fabryka/bunkier cholera wie) który znajduje się bodajże w Rosji. Nagle następuje strzelanina i prawie wszyscy giną. Akcja przenosi się do USA. Jakiś ośrodek - takie trochę sanatorium, ale wojskowe, a w grupka ocalałych (a może tylko jedno, lub dwoje? na pewno jakaś kobieta) dochodzi do siebie i okazuje się, że zaczynają wykazywać jakieś nadnaturalne zdolności (przynajmniej ta kobieta tak miała, rany jej się szybko goiły zdaje się)... no i tyle obejrzałem i co jakiś czas sobie przypominam, że ten fragment widziałem i nie wiem co to.
Nie wiem nawet czy to coś fajnego, czy dno totalne.
Skromny ten opis ale może ktoś skojarzy.
Na początku grupa żołnierzy amerykańskich wchodzi do jakiegoś budynku (jakaś fabryka/bunkier cholera wie) który znajduje się bodajże w Rosji. Nagle następuje strzelanina i prawie wszyscy giną. Akcja przenosi się do USA. Jakiś ośrodek - takie trochę sanatorium, ale wojskowe, a w grupka ocalałych (a może tylko jedno, lub dwoje? na pewno jakaś kobieta) dochodzi do siebie i okazuje się, że zaczynają wykazywać jakieś nadnaturalne zdolności (przynajmniej ta kobieta tak miała, rany jej się szybko goiły zdaje się)... no i tyle obejrzałem i co jakiś czas sobie przypominam, że ten fragment widziałem i nie wiem co to.
Nie wiem nawet czy to coś fajnego, czy dno totalne.
Skromny ten opis ale może ktoś skojarzy.