Na miejsce został wezwany specjalista, który przy okazji łapania szopicy (samicy szopa) zauważył, że ta musi mieć młode. Dzieci szopicy (samicy szopa) zostały również odnalezione.
Nasz kierowca lepiej ogarnia w kasku i z pozycji bolidu co się dzieje, niż team, który dał zielone światło mimo niedokręconego koła. Tylko błyskawiczna reakcja i ocena sytuacji przez polskiego kierowcę sprawiła, że nie "zgubił" koła zaraz po wyjeździe z pit stopu.