Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY
« następny »

Jedna z ostatnich ofiar polio żyjących w żelaznym płucu

Polio to wciąż nieuleczalna i śmiertelna choroba przed którą jedyną skuteczną obroną są szczepienia. A tak wygląda życie jednej z jej ofiar. Polskie tłumaczenie: Polio jest straszną chorobą. Nie mogę się ruszać. Masa ludzkości nic nie wie o polio, nawet nie wiedzą czym jest. OSTATNIE Z ŻELAZNYCH PŁUC Paul Alexander jest niedobitkiem polio, który spędza niemal cały dzień, każdego dnia, wewnątrz swojego żelaznego płuca w domu w Dallas w Teksasie. Choroba sparaliżowała Paula od szyi w dół, więc maszyna pomaga mu oddychać wykorzystując podciśnienie by zmusić jego ciało do czerpania powietrza. Miał tylko 6 lat gdy złapał polio w 1952 - jednego z najgorszych wybuchów epidemii w historii USA. Kiedy nabawiłem się polio byłem tylko dzieckiem jak każde inne. Poczułem się lekko chorym. Gdy mama zobaczyła moją twarz już wiedziała. Natychmiast położyła mnie do łóżka. Przez następne 5 dni straciłem wszystko. Nie mogłem się ruszać, nie mogłem chodzić i w końcu, ostatniego dnia, nie mogłem oddychać. Moja przepona odeszła, zniszczona. Mięśnie mojego ciała odeszły, zniszczone. Co pozostawiło mnie w żelaznym płucu przez resztę mojego życia. Rodzice byli tak przerażeni tajemniczą śmiertelną chorobą, że zabraniali dzieciom zabawy z innymi. Baseny, kina/teatry, obozy, a nawet szkoły zamknięto. Każdy był sparaliżowany strachem przed polio. W pewien sposób zdominowało lato i rodzice wariowali gdy ich dzieci choćby pociągały nosem. Ale już po kilku miesiącach po tym jak Paul złapał chorobę Jonas Salk odkrył szczepionkę na polio. Dziś Paul jest jednym z ostatnich niedobitków polio z tak ciężkim przypadkiem paraliżu, że wciąż musi polegać na relikcie tych mrocznych czasów. Z ogromną trudnością może opuścić urządzenie tylko na parę godzin. Polega na swojej długotrwałej opiekunce, która robi wszystko czego nie może zrobić z pomocą własnych ust. Moje oddychanie poza żelaznym płucem nie jest samoczynne. Muszę o nim myśleć, muszę nad nim pracować. Więc po chwili się męczę i muszę wrócić by odpocząć. Lecz żelazne płuco nie powstrzymało Paula przed życiem jego pełnią. Poszedł do szkoły prawniczej, zdał egzamin i rozpoczął własną praktykę. Miałem tysiące klientów, którzy nie przejmują się żelaznym płucem. Przychodzą do mojego biura i pytają się "Co to jest?". A ja im mówię co to jest. A oni mówią "Mój boże, jeśli on może to znieść i udało mu się odnaleźć drogę, musi być z niego kawał prawnika". Więc nie miałem żadnego który by mnie odrzucił. Ostatnie z żelaznych płuc zostało wyprodukowane około pół wieku temu, z tego powodu Paul kłopotał się ze znalezieniem ludzi, którzy wiedzą jak naprawić ten antyk. Był tak zdesperowany w poszukiwaniu pomocy, że jego przyjaciel opublikował na YouTube wideo jak Paul tłumaczy, że jego żelazne płuco się rozpada, w nadziei że zobaczy je potrafiący pomóc mechanik.. Ale nie stało się tak dopóki miejscowy mechanik Brady Richards, dwa lata temu, nie sprawił by Paul mógł przestać martwić się o swoje żelazne płuco. To są instrukcje na dziś. Właśnie tak określiliśmy jak powinno to działać. Brady odnowił maszynę w garażu, w którym również pracuje nad hot rodami i samochodami wyścigowymi. To jest ta, w której oryginalnie był Paul. Robi się zużyta, naprawdę mocno przecieka i nie produkuje wystarczającego ciśnienia. Wiec dla tego wyjęliśmy go z tej i umieściliśmy w odnowionej. Największym wyzwaniem był brak części. Nie były to duże części tylko małe. Nikt ich nie miał, więc sami musieliśmy je zrobić. Moje życie byłoby w beznadziejnej sytuacji gdyby nie on, ponieważ przez lata szukałem kogoś potrafiącego pracować przy żelaznych płucach. Jesteśmy zaledwie generację po jednym z najbardziej przerażających epidemii w naszym państwie. Tak blisko, że niektóre z jej ofiar wciąż żyje w archaicznych maszynach z tamtej epoki. Lecz dla wielu jest to zapomniana historia. Polio wciąż jest poważnym zmartwieniem w wielu krajach rozwijających się. Niektórzy eksperci mówią że możliwa jest nowa epidemia polio w USA. Tym bardziej im więcej i więcej rodziców odstępuje od szczepienia swoich dzieci. Moją najgorszą myślą jest, że polio może wrócić. Jeśli są dzieci w Afganistanie czy Pakistanie czy Nigerii czy gdziekolwiek polio wciąż występuje, ktoś noszący wirus mógłby przybyć do Ameryki i po prostu zainfekować jedno dziecko. To zawsze chwyta jedno dziecko. Potem nastanie nowa epidemia. To jest co robi Polio. To nie jest fajna zabawa. To jest prawdziwe. Paul właśnie skończył pisanie swojego życiorysu używając tylko swoich ust. Ma nadzieję że pomoże to ludziom zrozumieć jak to jest żyć z polio i czemu musimy kontynuować walkę by pozbyć się go na całym świecie. Zawsze byłem ciekawską osobą. Rodzice nauczyli mnie bym użył własnej inteligencji i energi by być produktywnym. Nigdy nie myślałem o sobie jako kalece. To jest słowo jakiego zdecydowałem się użyć ponieważ myślę że pokrywa się percepcją większości ludzi. Nie jestem inwalidą, nie jestem niepełnosprawny i nie jestem ograniczony. Jestem kaleki, przynajmniej w w umysłach większości ludzi oprócz mojego. Doświadczyłem w życiu wszystkiego tego co wy i więcej. Jestem Paul Alexander, ludzka istota.
ViadroPL ViadroPL (F K) od Gizmodo · 5 lat temu do Extrema
45 085
228 218

Tagi: ofiara · polio · epidemia · żelazne · płuco · szczepienia

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Zobacz najpopularniejsze tagi.