Najgorsza w dziejach reklama nocnego klubu. A w niej Crazy Guy
Znajdziecie tutaj niemal wszystko - kocie ruchy, ekscentrycznych bywalców, ostre modnisie, wzruszające przejawy męskiej przyjaźni i oczywiście seksowne wibracje. To jednak dopiero preludium do występu Crazy Guy'a (1:40), którego już pokochał Internet.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą