"Zawsze istniał we mnie pewien konflikt. Między pociągiem do tego, co tajemnicze, i do tego, co da się objąć myślą. Z początku przeważyło to ostatnie. Wielbiłem to jako lekarz. Jako racjonalista i jako socjalista. Ale stwierdziłem, że próba unaukowienia rzeczywistości, określenia jej, dokonywania na niej wiwisekcji jest tym samym, co zabieranie z atmosfery powietrza. Wytwarzając próżnię, eksperymentator umiera, ponieważ sam znajduje się wewnątrz tej próżni."
John Fowles,
Mag
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą