Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Joe Monster składa kondolencje Clintonowi

7 143  
1   10  
Joe Monster, pogrążony w bólu i cierpieniu, chciałby na ręce pana ex-prezydenta USA złożyć szczere kondolencje z powodu zgonu pieska. To wielka strata dla mnie samego, mojej rodziny, mojego miasta, mojego kraju. W nieutulonym żalu zaczytywałem się w informację którą podał za agencjami światowymi PAP. Dołączam się niniejszym do grona pogrążonych w żalu przywódców duchowych oraz politycznych tego świata.

Buddy, pies byłego prezydenta Billa Clintona, został zabity przez samochód w pobliżu domu Clintonów w Chappaqua, w stanie Nowym Jork - poinformowała w czwartek policja.

Funkcjonariusz policji powiedział, że Buddy - brązowy retriever - w środę po południu wybiegł na ruchliwą drogę wprost pod koła samochodu. Kierowca, którego personaliów nie ujawniono, nie był winien wypadku i nie miał możliwości, by go uniknąć.

Rzeczniczka Clintona Julia Payne powiedziała, że ani byłego prezydenta, ani jego żony senator Hillary Rodham Clinton nie było w tym czasie w domu.

Państwo Clintonowie w oświadczeniu przekazanym przez rzeczniczkę wyrazili smutek z powodu straty oddanego towarzysza, który dostarczał nam wiele radości. (mk)

Przepraszam niniejszym za spóźnienie ale niestety samolubnie byłem wtedy na urlopie i oddawałem rozkoszom cielesnym.
Zapraszam was, moi drodzy do dołożenia i swojej cegiełki do tych skromnych kondolencji.

Oglądany: 7143x | Komentarzy: 10 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało