Bojownicze dzienniczki XXXVIII

Takie cudo, można nabyć w sklepie na Dworcu Zachodnim PKS w pewnym mieście:

A coż takiego może, za niewielkie pieniądze, do znudzenia lub wyczerpania baterii, mówić do ciebie "I love you"?

Kliknij na "czytaj dalej" i się przekonaj...

Zaczęły się wakacje, dzieci neostrady wyjechały na kolonie i ostatnio znaleźć dobrą dyskusję jest równie ciężko jak dziewicę na oddziale położniczym. Ale skoro 2000 lat temu taka historia się zdarzyła, to i nam udało się wygrzebać co nieco na forum Onetu.

TRANSFEROWE SZALEŃSTWO WOKÓŁ JERZEGO DUDKA ROZKRĘCIŁO SIĘ NA DOBRE. TUŻ PO TYM, JAK OKAZAŁO SIĘ, ŻE POLAK MA OFERTĘ Z REALU MADRYT, ROZDZWONIŁY SIĘ TELEFONY DO MENEDŻERA NASZEGO BRAMKARZA.

- Witam, to ja Włodzimierz Smolarek Mój Feynord Rotterdam także proponuje Dudkowi ofertę.

- Cześć Władek, cześć Diego, siema Pele. Co tam u was? – Leo B.

- Cześć kumple-przyjaciele! Nakładać mi tu szybko stroje jednolite i idziemy pograć w piłę! Pozdrawiam, Roman G.

- Witam, tu Dziekan! Panowie organizuję "małego" grilla przy "Coli" i "oranżadzie". Może zajrzycie?

- Śmigać mi do szatni patałachy, a nie bujać w obłokach! – Lucjan Brychczy.

Jeśli coś przeskrobiesz w szkole i nauczyciel to zauważy - dostajesz uwagę. Na początku trochę wstyd. A po latach... Po latach można się nią podzielić na Joe Monsterze!

Brat kumpelki po uszczypnięciu w rękę jednego z kolegów otrzymał uwagę:
"X stworzył zagrożenie życia."

* * * * *

Asia próbuje pobić pana w telewizorze, za to że on wylał fenoloftaleinę.

* * * * *

"Bije mięso na lekcji niemieckiego."
Chodzi o to ze biłem kumpla w plecy bo mi po zeszycie rysował.

* * * * *

"Kopie ścianę na wysokości 1 metra od podstawy." Babeczka od plastyki taką uwagę wymodziła.

* * * * *

Mariusz powiedział do kolegi: "Ryja zamknij".

Niby nic takiego, ale naszą wychowawczynią jest polonistka. Przeczytała uwagę i wstawiła kumplowi bonusowo gałę z polaka za niepoprawność gramatyczną.

* * * * *

Marcin chodzi do tyłu po klasie.

* * * * *

Artur rzuca krzesłami po klasie.

* * * * *

Mariusz po wejściu do klasy przywitał się z nauczycielem słowem cyt:" Ku*wa mać". Czy syn również w domu wita się tak z innymi członkami rodziny? Proszę o pilny kontakt.

* * * * *

Uczeń samodzielnie wstał z ławki.

* * * * *

"Wrzucił zeszył pod lampę na suficie." Kolega tak rzucił zeszytem, że ten się lekko wsunął pod klosz lampy.

* * * * *

"Rozbił ząb z szafy." Kumpel rozwalił niewymiarowy, gipsowy model zęba na lekcji biologii.

* * * * *

Na lekcji religii bawiłam się długopisem, tzn, pstrykałam nim sobie. Ksiądz wyprodukował uwagę: "Na lekcji bawi się cyckiem."

Pierwsza uwaga w 1 podstawówce : "Grzesiek z Poldkiem biegają po parapetach."

* * * * *

"Syn biega po klasie i ogłasza w klasie, iż goni go truskawka." Tak naprawdę kolega we mnie rzucał truskawkami, a ja przed nim uciekałem.

* * * * *

"Na lekcji techniki pytana o to, co jest w gnieździe, odpowiada, że w gnieździe to są jaja." Chodziło o takie zwykłe gniazdko w ścianie.

Podziękowania dla: Rebekasa, Kurier91@, Nibyptak, Marcin @, Camelord, Abadon44, Yes2mike, Gloniasz @, Knurekk, Hooliganka, Teo_, Amakine.

Jeśli masz jakąś fajną uwagę - upewnij się, że nie było jej we wcześniejszych odcinkach a następnie ślij do mnie! W tytule maila wpisz: Bojownicze dzienniczki.

Znaczek @ pojawia się przy nickach osób niezarejestrowanych na Joe Monster.