Często pewnie wysyłaliście pieniądze przelewem na konto jakiemuś znajomemu. Korci wtedy, żeby w "tytule przelewu" wpisać... no właśnie, co? Niektórzy z nas wysyłali takie tytuły:
- "Usługi seksualne"
- "Masaż stóp"
- "Urządzenie dostarczające uciech"
- "Tytuł przelewu"
- "Za przesunięcie obwodnicy o parę kilometrów, bo widok z altanki psuła"
- "Za gumową owieczkę"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą