Sambojka pisze: Niska, krępa, szpetny garb, a na szyi plastikowe korale wywalone na różowy sweterek. Niedziela jest, elegantka ma na sobie czarne rajstopy do beżowej spódnicy i czółenek w podobnym, bliżej nieokreślonym kolorze. Na oko po pięćdziesiątce, ale mogę się mylić.
- Dzień dobry, rajstopy pani ma?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą