Są rzeczy, których nie sposób załatwić „po dobroci”. Dlatego wymyślono środki bardziej bezpośredniego przymusu. Po czym sztukę tortur rozwinięto do absolutnie niepojętych rozmiarów.
Wszystkim naszym Bojowniczkom życzymy tego, aby na starość humor ich nie opuszczał - tak jak starowinek poniżej, które mimo wielu lat na karku przyjmują życie z uśmiechem.
#1. "Kupiłem babci iPada. Ma 84 lata i chciała tablet do rysowania. Zostawiłem ją samą na 30 minut i oto co z tego wyszło"
Dzisiejsi dziwacy to nie lada kosmici. Półnagie rosyjskie boginie obfitych kształtów, rozrywkowi młokosi zapewne pod wpływem płynów odurzających oraz przeciętni obywatele w nieprzeciętnych sytuacjach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą