Niektórzy z Was na samą myśl, że będą postawieni przed koniecznością zawiadomienia służb ratunkowych o jakimkolwiek zdarzeniu mają trzy kilogramy mniej w organizmie - więcej w gaciach. Nie martwcie się, to nic nadzwyczajnego - zdarza się to ponad połowie ludzi, którzy stanęli przed takim właśnie wyzwaniem. Dlatego też dziś kilka prostych słów o tym, jak zawiadomić pogotowie i nie dać się zwariować.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą