Anonimowych ludzi internetu zapytano o najgorsze oszustwa, na jakie dali się naciągnąć. Jak zwykle nie zawiedli!

#1.

Handjob. Ale nie taki, jak myślicie. Masaż dłoni, który kosztował 400 dolarów. Głupie Vegas.

#2.

Któregoś razu dopasowałem się z laską z Tindera, która miała 4 zdjęcia w profilu. Same zdjęcia twarzy. Absolutnie piękna. Umówiliśmy się na kolację i krótko mówiąc okazało się, że jest o jakieś 110 kilogramów większa niż oczekiwałem. Poczułem się oszukany.

#3.

Kiedy stałem się dorosły! To jest do dupy!

#4.

Uczenie innych - kształtuj młode umysły, mówili. Wpływaj na przyszłość, mówili. Będzie fajnie, mówili. Okazało się, że wszystko polega tylko na niańczeniu i opowiadaniu pierdół.

#5.

Mój kolega został wrobiony w kupno telefonu, który wybucha.

#6.

Kupiłem Mercedesa przez Internet od handlarza z Atlanty. Opisał stan samochodu jako idealny. Kiedy go dostarczył, okazało się, że to wrak.

#7.

Wszedłem na pakę vana i nie było cukierków.

#8.

Kiedy miałem jakieś 5 lat, starsi bracia i ich znajomi (około 12 lat) pili piwo korzenne i bardzo chciałem być taki jak oni. W końcu dali mi pół szklanki, wypiłem jednym duszkiem i zdałem sobie sprawę, że to siki. Zwymiotowałem. Najgorsi bracia ever.

#9.

Ktoś powiedział mi, że płacenie podatków jest obowiązkowe. HA, HA, prawie zacząłem płacić!

#10.

Kiedy ktoś powiedział, że dyplom z historii mi się kiedyś przyda.

#11.

Kiedy zaszłam w ciążę. Mimo wszystko kocham swoje trojaczki.

#12.

Kiedy kupiłem narkotyki na plaży w Cancun.

#13.

Płaciłem za studia.

#14.

Małżeństwo!!! Boom! Dostała połowę majątku bez kiwnięcia palcem.

#15.

Piramida finansowa... Więcej niż raz.

Mieliście kiedyś podobne doświadczenia?