Szukaj Pokaż menu

Piękne dziewczyny dobrze wyglądają w okularach XLVII

46 972  
363   11  
Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że do twarzy im w tych oprawkach.

Test 1000 kopert i inne historie z nowymi pracownikami (lub stażystami) w roli głównej

229 817  
1882   312  
Pracownicy, praktykanci i inne kurioza "chcące" pracować.

Najdziwniejsze zachowania pasażerów MPK

240 145  
475   183  
Przyznaję – nieczęsto korzystam z środków komunikacji miejskiej. Czasem jednak rower trzeba schować do piwnicy, z wyrzutem spojrzeć na chwilowo niesprawne Mondeo i powlec się na przystanek autobusowy.

Zalatujący niepowtarzalnym aromatem spalin, niemytej pachy i jeszcze mniej mytego żula pojazd to wspaniałe miejsce do wnikliwej analizy przedziwnych zachowań ludzkich. Oto kilka z nich.

Wojownik

Jest taki typ pasażera, który za punkt honoru postawił sobie zajęcie miejsca siedzącego. Choćby na chwilę, przystanek, albo nawet i pół. Aby dostać się do tego upragnionego celu, człek taki aktywuje w sobie nieprawdopodobne wręcz pokłady energii i z godną prawdziwego mistrza akrobatyki gibkością, w ciągu ułamków sekundy potrafi przemknąć przez cały autobus. Nierzadko pozostawiając po sobie dywan stygnących trupów i jęczących niedobitków.


Sami pewnie zauważyliście, że w tej dziedzinie zaskakująco dobrze radzą sobie osoby, które z racji swojego zaawansowanego wieku, teoretycznie powinny już żegnać się z tym padołem rozpaczy. Cóż – nie należy osądzać staruszki po pozorach. Taka zasuszona babinka, co to potrafi całkiem boleśnie siatką z pyrami przypie#dolić, spokojnie mogłaby swoją sprawnością zawstydzić najbardziej napompowanych sportowców z ONR-u!

Koczownik

Kiedy na przystanku pojawia się niezbyt zapełniony autobus, każdy z nas czuje się jak dziecko wpuszczone na opuszczony plac zabaw. Tyle przestrzeni, tyle atrakcji, tyle powietrza! I do tego miejsce siedzące można sobie wybrać! Niestety w tym momencie niektórzy szczególnie podekscytowani pasażerowie dostają lekkiej zamotki i zaczynają zachowywać się dziwnie. A to przycupną sobie na jednym siedzeniu, a to nagle przeskoczą na inne tylko po to, aby po chwili zerwać się i pobiec do drugiej części pojazdu i sprawdzić, czy aby przypadkiem tamtejsze siedliska nie są wygodniejsze (z wbudowanym ogrzewaniem tyłka i masażerem do pleców… Kto wie?).


Strażnik przegubu

Miejsce, w którym autobus zgina się, ma w sobie coś magicznego. Nie do końca wiadomo czy chodzi tu o kręcącą się przy każdym zakręcie, okrągłą tarczę wmontowaną w podłogę, czy też może o dobry punkt widokowy na cały autobus. Przegub ma swoich amatorów, którzy nigdy nie odpuszczą sobie przyjemności zatopienia swoich pleców w gumowej, elastycznej konstrukcji, która to zgrabnie rozciąga się i składa niczym harmoszka wydzierającego się pod balkonem Cygana.


Torbacz

Najczęściej jest to samica człowieka w wieku geriatrycznym. Istota taka zawsze targa ze sobą mniejszy lub większy pakunek. Bagaż ten ma najprawdopodobniej jakieś szczególne przywileje (niektórzy twierdzą, że jest to karta honorowego krwiodawcy, inni - że to legitymacja kombatanta), bo ląduje on zawsze na wygodnym siedzeniu koło swojej właścicielki. Tajemnicą pozostaje też zawartość tych tajemniczych toreb. Lepiej jednak nie próbować tego dociec - niejeden przesadnie ciekawski cwaniaczek skończył swój żywot w betonowych skarpetkach, gdzieś na dnie Wisły…


Człowiek, który zajmuje cały autobus

Kiedy pasażerowie autobusu widzą stojącego na przystanku brodatego jegomościa w obdartych łachmanach, każdy chowa współczucie do bliźniego głęboko w kieszeń i modli się, aby jegomość ten przycupnął sobie gdzieś w drugiej części pojazdu, a najlepiej żeby w ostatecznym momencie doszedł do wniosku, że żwawy spacer to jednak najzdrowsza forma poruszania się po mieście.
Niestety – señor menel wtoczy się do autobusu i niezależnie od tego, gdzie przysiądzie, w kilka chwil zapełni jego wnętrze kompozycją zapachową tak intensywną, że wkrótce oczy współpasażerów wypełnią się łzami, ktoś omdlawszy z cichym jękiem osunie się na ziemię, szyby pojazdu zaczną się topić, a kierowca pożałuje, że jednak nie skończył tej cholernej polibudy.


Jest sporo prawdy w twierdzeniu, że gdy żul jedzie autobusem, to autobus jedzie żulem. Człowiek ma wręcz wrażenie, że niepachnący fiołkami podróżny jest dosłownie wszędzie.

Problem podwójnych siedzeń

Wchodzisz sobie do autobusu i widzisz, że jest sporo wolnych miejsc siedzących. Problem jednak w tym, że będziesz musiał (o, zgrozo!) usiąść koło jakiegoś innego, anonimowego podróżnego, a może nawet i poprosić go, aby umożliwił ci przeciśnięcie się na upragnioną pozycję. To jest właśnie problem podwójnych siedzeń. Ciekawe jest jednak to, że gdy już oba są wolne i wygodnie usadowisz się na miejscu, absolutnie nie widzisz problemu w tym, aby ktoś spoczął sobie koło ciebie. Problem w tym, że nie każdy chce. Dziwni ci ludzie...


Bramkarze

Drzwi się otwierają, do wnętrza mobilnej jednostki komunikacji miejskiej wtaczają się pasażerowie. Większość z nich w mig rozchodzi się po autobusie, zajmując wolne luki pomiędzy innymi podróżnymi. Tymczasem jest pewna grupa ludzi, która w momencie postawienia pierwszych kilku kroków na pokładzie pojazdu, zawiesza się, program nie odpowiada i nastąpuje jego zamknięcie. Zwarcie w korze mózgowej ostatecznie prowadzi do wyświetlenia się zasypanego szlaczkami bluescreena i próby odpalenia maszyny w trybie awaryjnym. W efekcie przy samych drzwiach kumuluje się mały tłumek nieco zamulonych pasażerów, którzy za żadne skarby nie są w stanie przesunąć się nawet o metr, aby odrobinę chociaż udrożnić ruch.


A wy kogo dorzucilibyście do listy najdziwniejszych przypadków zachowań pasażerów MPK?
475
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Test 1000 kopert i inne historie z nowymi pracownikami (lub stażystami) w roli głównej
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Ojciec zrobił dzieciom ich własny domek. Dał radę?
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Dlaczego warto prać nowo zakupione ubrania?
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu 15 dowodów na to, że rodzeństwo potrafi być dziwne
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Demotywatory DCCXII - jak podrywa się dziewczyny na "warszawskiego artystę"
Przejdź do artykułu Sesja z drugiej strony - czyli wykładowca pisze jak jest

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą