Kiedy jestem sama w domu, ćwiczę nago seks-pozycje.
Ćwiczę w domu nago. To takie wyzwalające i potrafi zdziałać cuda w kwestii tego, jak postrzegam swoje ciało.
Czasami chodzę nago nawet wtedy, gdy moja rodzina jest w domu, ponieważ wiem, że nie oderwą wzroku od swoich komputerów lub telewizorów na tyle długo, by zauważyć.
Będąc w domu jestem nago tak często, że mój pies ekscytuje się widząc, że się ubieram. Wie, że gdzieś wtedy wychodzimy.
Kiedy jestem sama w domu, rozbieram się i ocieram o poduszkę.
Kiedy mój chłopak wychodzi do pracy, lubię sprzątać nago mieszkanie i gotować bez niczego oprócz jego służbowych butów.
Żyję w domu z piątką członków rodziny i nadal chodzę na golasa.
Najlepszą częścią posiadania własnego mieszkania jest gotowanie nago.
Gdy jestem sam w domu, biegam po domu robiąc helikopter.
Kiedy jestem sam, lubię się upijać i chodzić po domu śpiewając piosenki z programów telewizyjnych.
Kiedy jestem sam w domu, lubię biegać po chacie i udawać, że jestem koniem.
Czasami, gdy jestem sam w domu, rozbieram się do naga i smaruję całe ciało Vick's-em. Przeciskam się potem przez ciasne miejsca i udaję, że rodzę się na nowo.
Kiedy jestem sam w domu, czasami rozbieram się i śpiewam pieśni kościelne udając, że zwracam się do stada owieczek.
Kiedy odwiedzają nas moi teściowie, chadzam przez dom na golasa w nadziei, że wyjdą.
Kiedy się nudzę i jestem sama w domu, rozbieram się do rosołu i po prostu stoję w kuchni karmiąc psa płatkami.
Pracuję z domu, więc większość telekonferencji odbieram... Nago.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą