Niedawno pisaliśmy o żartach, jakie możecie komuś zrobić na Prima Aprilis i jednym z nich było poczęstowanie żelkami Haribo bez cukru. Ten temat zasługuje na osobne rozwinięcie. Poniżej znajdziecie kilka recenzji z Amazona, w których ludzie dzielą się wrażeniami i przestrzegają przed czymś, co można jedynie nazwać żelkowym urwaniem dupy - dosłownie i w przenośni.#1.
Powolna i bolesna śmierć w samolocie za sprawą żelków
Zjadłem całą paczkę podczas 6-godzinnego lotu do Seattle.
Gastryczny egzorcyzm na wysokości 9000 metrów.
Tyle w temacie.
Moja rada... Nie korzystajcie z łazienki w liniach Delta. Ten smród to moja sprawka - sprzed 7 lat.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą