Dziś zajmiemy się pseudotuningiem i koszmarnymi przeróbkami. Czyli jak oszpecić auto, a potem je sprzedawać.Prawdą jest, że niektórzy nie powinni się brać za tuningowanie auta. Zwłaszcza jak się nie ma umiaru. A przerabianie w sposób barbarzyński kultowych aut zasługuje na śmierć przez umieranie :)
Tuning
Tu jakiś pan brutalnie potraktował beczkę:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą