Dziś o Discovery, obozie harcerskim, białych myszkach i strasznie zamotanej siostrze.
Którejś nocy przed snem oglądałam z moją drugą połową Discovery. Z opowieści słyszałam, że otworzyłam oczy, usiadłam i zaczęłam tłumaczyć bardzo poważnym głosem, że to kobieta dokonała pierwszego przeszczepu serca. Mój luby zaczął się śmiać, oczywiście ja, jak to kobieta, stwierdziłam, że mnie nie rozumie i porozmawiamy o tym rano, odwróciłam się do niego plecami i zamknęłam oczy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą