Z bejsbolem po boiskach, czyli jak szybko zostać kibolem

Krótka, obrazkowa lekcja historii, czyli jak na przestrzeni wieków współczesne nam religie rozszerzały swoje wpływy...

Gdy się z sobą spotka dwóch nauczycieli rzucających na co dzień teksty, to musi być wesoło. Oczywiście nie zabraknie i przemyśleń skierowanych do uczniów.

LO w Chorzowie

p. N., polonistka:

- Byłam na zebraniu rodziców mojego dziecka.

Mowa o dialektach, pani Ewa mówi po góralsku, po czym: Ja nie będę tu wchodziła w kompetencje Janosika.

- Gdybym kazała wam czytać całą Biblię moglibyście powiedzieć, że jesteście w piekle.

O Apokalipsie: Przyjdzie Jezus, zrobi festyn i będzie rozdawał baloniki.

- Jeśli ktoś z was cierpi na bezsenność i nadpobudliwość, to my będziemy te dwie wspaniałe cechy rozwijać.

- Przed wojną filozofia była w programie nauczania...(chwila przerwy i trochę podniesiony głos) Ja nie żyłam przed wojną, wiem to z historii.

Oto zupełnie niepotrzebny, a jednocześnie fascynujący poradnik dla opornych w 25 zwięzłych punktach. Jesteś pewien, że chcesz zmień swoje życie? A więc zaczynamy:

1. Kup gazetę sportową i w ligowej tabeli wyszukaj kluby z Twojego regionu.
2. Wybierz najbliższy i udaj się w kierunku stadionu.
3. Zrób zakupy w klubowym sklepie. Będziesz potrzebował koszulki i bluzy z logo klubu. Do tego zestaw zimowy, czyli szalik i kominiarka, oczywiście w odpowiedniej palecie kolorystycznej.
4. Teraz wybierz się do sklepu ze sprzętem sportowym. Tam zainwestuj w kij bejsbolowy. Jeśli chcesz podkreślić swoją wysoką pozycję społeczną może to również być kij do golfa. Wybierz model z dużą główką do wybijania piłki z piasku. Zakup parkowego meleksa nie będzie konieczny.
5. Wróć do domu. W drodze możesz nucić po cichu nazwę wybranego przez siebie klubu.

Drogi czytelniku. Właśnie przebrnąłeś przez pięć pierwszych punktów mówiących o tym, jak zostać kibolem. Możesz być z siebie dumny. Podstawowe przygotowania są już za Tobą. Musisz jednak wiedzieć, że przedstawiony wyżej plan to wariant ekonomiczny, który w zakupach na przykład nie uwzględnia między innymi szalika drużyny przeciwnej, ropy i zapałek.

6. Pora na znalezienie przyjaciół. Kibol nie działa w pojedynkę, to rywalizacja zespołowa. W wyszukiwarkę internetową wpisz nazwę swojego zespołu + wyjazd ze sprzętem.
7. Zaloguj się na znalezionym forum i przedstaw innym użytkownikom. Pamiętaj, że musisz podać swój wiek, płeć, rozmiar bicepsa. Dopisz też, że od urodzenia kochasz swój klub, wulgarnie nazwij lokalnego rywala, a na koniec dodaj pozdrowienia i uściski dla Polskiego Związku Piłki Nożnej.
8. Zapisz się na wyjazd na następny mecz swojej drużyny. Sprawdź rozkład jazdy pociągów.
9. Zakup biletu na sam mecz nie jest konieczny. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze lepiej wydać na piwo. Lubisz je, prawda?
10. Dla zwiększenia komfortu w zakresie Twojej higieny ogól głowę na łyso.

To Twoja wielka chwila. Już prawie się udało. Wiesz czego chcesz, poczyniłeś potrzebne zakupy, zawarłeś dozgonne przyjaźnie... Nie zmarnuj tego, jeszcze tylko chwila...

11. Przyodziej swoje nowe ubrania.
12. Kij kupiony w sklepie sportowym schowaj pod dresem.
13. Trzaśnij drzwiami i wykrzycz nazwę klubu. Sąsiedzi powinni wiedzieć, kto mieszka obok.
14. Udaj się na punkt zbiórki. W drodze nie zapomnij często przeklinać, krzyczeć, spluwać na chodnik i dewastować otoczenia. Jesteś kibolem, to Twoja działka. Reagujących na Twoje zachowanie przechodniów podchodź psychologicznie, pytając, czy mają jakiś problem.
15. Na miejscu serdecznie witaj się z kolegami. Mocne uściski dłoni, głośne okrzyki, nie przestawaj spluwać, uważając przy tym na buty kompanów.

To już prawie, prawie. Teraz najważniejsze... Do boju, do boju, do boo...

16. Jeśli Twoi koledzy patrzą na Ciebie ze zdziwieniem, a zamiast bejsboli mają bębny wróć do punktu 6. Poznałeś KIBICÓW, a nie KIBOLI. Z nimi, po meczu możesz najwyżej naostrzyć kredki przed jutrzejszą plastyką.
17. Jeśli trafiłeś na swoich, nie przestawaj spluwać.
18. Wybierz sobie pseudonim, jakim będą Cię określali nowi kumple. Imię ulubionego bohatera dobranocki jest złe. Wybierz tygrysa, pelikana, czy inne zwierzę równie dzikie jak Ty i Twoi koledzy.
19. Do pociągu marsz! W pociągu przemarsz! Przez wszystkie wagony, patrząc w oczy współpasażerom. Niech drżą ze strachu... Jeśli konduktor zapyta o bilet - to jest ta chwila - pokaż mu kij!
20. Wysiadka. Pamiętaj! Tubylcy muszą wiedzieć, kto przyjechał, przypomnij im to. Pozdrów też przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Prawie finał! Czas oddzielić chłopców od mężczyzn, Tygrysie!

21. Jeżeli zastanawiasz się czy na pewno tego chcesz, to znak, że myślisz. Wróć do punktu pierwszego i przeczytaj całą gazetę.
22. Jeśli myślenie sprawia Ci ból, podziel się tym. Przyłóż komuś. Ktoś na pewno się napatoczy.
23. Szturm na stadion! Kolega o pseudonimie goryl pokaże Ci jak wspinać się po siatce okalającej koronę boiska. Jeśli Ty jesteś gorylem, świeć przykładem.
24. Rozejrzyj się. Nie jesteś daltonistą. Spójrz na swój szalik, bij każdego, kto ma inny. Przy tym pozdrawiaj Polski Związek Piłki Nożnej.
25. Jeśli pozostałeś na placu boju i żyjesz - gratulacje, możesz nazywać się kibolem. Tym większe gratulacje, że jako kibol potrafisz czytać. Rozpocznij naukę u podstaw wśród swoich kolegów.

Powyższy tekst przeznaczony dla osób pełnoletnich, wyłącznie do celów badawczych, edukacyjnych lub kolekcjonerskich. Produkt nie jest przeznaczony do spożycia lub jakiejkolwiek innej formy stosowania wewnętrznego lub zewnętrznego.