Amerykański prezydent za dychę
Lujeran pisze: Od czasu upowszechnienia w domowych PC zaawansowanych programów graficznych, przeróbkom ulega wszystko. Jedną z rzeczy najczęściej „modyfikowaną” są banknoty. Cele tych zabaw bywają różne, jak zapewnia Komenda Główna Policji. Zdarza się, że ktoś robi to wyłącznie dla zabawy. Wiem, że to dziwne, ale to prawda.
Bywa jednak, że można zarobić parę groszy na takich przeróbkach, nie narażając się na kontakt z mało na ogół wyszukaną kuchnią więzienną. Mowa, oczywiście, o konkursach. Nie tak dawno USA, dążąc do coraz lepszego zabezpieczenia swoich banknotów (jeszcze 20 lat temu w zasadzie jedynym zabezpieczeniem była receptura farby), wprowadziły nowy wzór dolara. Dało to asumpt różnym środowiskom do dyskusji na temat jego wyglądu. To co jest dziś uważane za jedną z ikon Ameryki, zielony banknot, nie istniało przecież „od zawsze”.
Najstarsze amerykańskie pieniądze wyglądały tak:
Dzieci nie lubią polityków
Dzieci instynktownie wiedzą, komu nie należy okazywać sympatii. Miny maluchów mówią same za siebie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą